czwartek, 13 sierpnia 2015

Vanini, mleczna 49% z solą morską z Sycylii

Sól = moja miłość <3
Dodaję soli do wszystkiego, czego mogę. I to dość hojnie. O ile taki ketchup wg. mnie zabija smak potraw, o tyle sól go wzbogaca. Może to dziwne, że razi mnie dodatek utwardzonych tłuszczy w słodyczach, a nie przejmuję się tym, że za x lat przez zamiłowanie do Białej Śmierci będę miała nadciśnienie i 50 innych chorób.. Cóż, moja wyobraźnia nie wybiega tak daleko wprzód, mówi się trudno c: (soo irresponsible..).
Wiedząc o moim bziku na punkcie tej przyprawy, możecie wyobrazić sobie ten zachwyt, gdy pierwszy raz spotkałam ją w połączeniu z czekoladą, mą drugą miłością (był to btw. deserowy Lindt i na pewno kupię go raz jeszcze, żeby oddać mu na blogu należyty hołd). Po jakimś czasie, a niecałe dwa tygodnie temu, postanowiłam kontynuować swoją słodko-słoną przygodę i nabyłam czekoladę marki Vanini. Upiekłam tym dwie pieczenie na jednym ogniu, bo a) sprawdziłam połączenie soli z tym razem mleczną czekoladą, i b) zaczęłam przygodę z nową firmą, od, wydaje mi się, najatrakcyjniejszego produktu. 


Nie ma co zwlekać, chodźmy jeść!



Opakowanie zdobywa pierwszy punkt dla Vanini - płaściutkie, ciekawy design, aż przykro je naruszać! Tak sobie myślę, że po tych wszystkich eleganckich pudełeczkach będę patrzeć z politowaniem na Milki, Ritter Sport'y i inne "budżetówki" ;).
W środku, pod delikatnym jak moja skóra czort sreberkiem, znajduję dziesięć smakowicie pachnących kostek. Mocny, kakaowo-mleczny zapach. Po wzięciu kawałeczka do ręki odkrywam, że czekolada momentalnie topi się w palcach i to nie z powodu temperatury (przed chwilą wyjęłam ją z lodówki). W takim wypadku szybko biorę pierwszy kęs, który niestety przynosi mi rozczarowanie - gdzie moja obiecana sól?! Starając przywołać się do porządku, wsmakowuję się w rozlewającą się po ustach falę: czuję tłustość, ale taką przyjemną. Pierwszym i chyba najtrafniejszym skojarzeniem jest kakao zrobione na pełnotłustym mleku. Mleczne, odpowiednio mocne, baaardzo dobre. Po zerknięciu w skład wszystko jest już jasne: pierwsze miejsce zajmuje tłuszcz kakaowy, dopiero po nim jest cukier, co daje nieprzesłodzoną, gładką czekoladę. Na pewno najbogatszą z mlecznych, z jakimi miałam styczność. Wszystko super-hiper, ale po trzech gryzach przychodzi moment zwątpienia: czy uświadczę tu chociaż okruszka soli?..
Mówisz - masz, na spotkanie wychodzi mi duży, wspaniały kryształek. Znacząco chrupie pod zębem, puszcza do mnie oko, a ja w odpowiedzi uśmiecham się błogo. Takich grudek znajduję średnio 1-2 na kostkę, co dziwi mnie o tyle, że w Lindtcie z taką samą % zawartością soli czułam ją po prostu mocniej. Moja teza jest taka, że tam była bardziej rozdrobniona, dzięki czemu równomiernie rozłożona po całej tabliczce.


Gdybym miała podsumować tę Vanini, powiedziałabym, że spokojnie sprostała moim oczekiwaniom. Pozytywnie zaskoczyła mnie jej aksamitność, lekko zawiódł udział obiecywanego składnika. Ogólnie wolę deserówkę od Lindt'a, ale i ta była bardzo smaczna :)

Ocena: 8,5/10 (w kat. mlecznych - 9/10)
Cena: 9,99zł, Alma.
Polecam: fanom Milki, jako kubeł zimnej wody :D

P.S Aktualne zdobycze ze Słowacji - dwie Studentskie + batonik sojowy! <3

6 komentarzy:

  1. Wygląda mega! Lubię takie czekolady, ale ich cenę juz dużo mniej :P

    OdpowiedzUsuń
  2. O tu mam cytat, którego nie dokończę. "Kto macza w keczupie ten ma.. ***** w ****". ;) Polecam blok ekipę ;) Ja wielbię keczupik więc lepiej cofnij swoje bluźniercze słowa ! :p

    Czekolada brzmi ciekawie. Chociaż za solą nie przepadam to spróbowałabym.. Bo kocham mleczne czekolady nad życie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z lekkim opóźnieniem, ale serdecznie polecam ;D

      Usuń
  3. O tak! Również jestem fanką soli w czekoladzie. Tej marki jeszcze nie próbowałam, jednak nieco odstrasza mnie fakt tych solnych grudek... Wolałabym, aby sól była bardziej równomiernie rozmieszczona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozsiana po tabliczce lepiej się sprawdza, pomimo mego zamiłowania do soli te grudki pamiętam jako dość.. ekstremalne.

      Usuń